Co zabrać w góry

Sezon w pełni. Właśnie sobię “wczasuję” w moich ukochanych górach, w moim ulubionym miejscu jakim jest pensjonat Karczmisko w Lądku Zdrój – noclegi w kotlinie kłodzkiej Na górskich szlakach pojawiają się również amatorzy i – co najgorsze – amatorki… Wszyscy myślą, iż mit o dziewczynie idącej w góry w japonkach to bajka, opowiadana dla rozśmieszenia towarzysza. Niestety – to nie bajka…
Najważniejszym i podstawowym elementem ubioru każdego piechura są porządne, rozchodzone i nieobcierające BUTY. Muszą one być wyprofilowane i dobrze by było, aby usztywniały kostkę. Sprawdzą się np. buty tzw. „trekkingowe” lub lekkie adidasy. Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale odpowiednie obuwie może czasem uratować nie tylko zdrowie, ale i życie.

Błędem jest ubieranie krótkich spodenek, ponieważ można sobie poobijać nogi, można zostać pogryzionym np. przez komary czy mrówki lub zostać poparzonym przez słońce. Koszulka na ramiączkach czy – w przypadku kobiet – z dekoltem – to wyjątkowo głupi pomysł. Słońce może poparzyć nawet wtedy, kiedy się posmaruje ciało kremem z filtrem. Koszulka powinna być co najmniej z krótkim rękawem.
Bardzo ważną sprawą jest zabranie ze sobą nieprzemakalnej kurtki przeciwdeszczowej. Można już za kilka złotych kupić takie składane, które nie zajmą dużo miejsca w plecaku. Torby nie są polecane na szlak, ponieważ nie są wygodne. Zawsze miej przy sobie ciepły sweter, który już nie raz uratował życie turystom. Zapasowe skarpetki sprawdzą się wtedy, kiedy zmokniemy, kiedy ktoś nas dla żartu ochlapie wodą lub wepchnie do źródełka, ale też przy skaleczonej stopie. Powinno się mieć jasne nakrycie głowy, takie jak np. biała czapka z daszkiem oraz okulary przeciwsłoneczne, najlepiej takie z filtrem.
Turysto – koniecznie poinformuj kogokolwiek, że wyruszasz w góry! Może to być rodzina, znajomi, czy właściciele hotelu.
Nie wolno wyprawiać się w góry bez zapasu wody i jedzenia. Dobrze mieć przy sobie małe batoniki energetyczne, kanapki i wodę w butelce. Pamiętajmy, że wycieczka zawsze może nam się przedłużyć – lepiej zabrać więcej prowiantu, a później zjeść go na kolację, niż głodować na szlaku.
Nie poleca się kanapek z szynką – może się ona popsuć. Najlepszy jest sam ser żółty. Na szlaku dobrze sprawdzą się też owoce i czekolada.
W dzisiejszych czasach należy mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy, z aktywną kartą i zapisanym numerem telefonu do Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Naucz się korzystać z mapy, aby w razie potrzeby umieć wrócić do domu. Weź ze sobą latarkę – może być taka zupełnie mała, aby w razie potrzeby dała światło, a nie zawadzała bezsensownie w plecaku.
Nikt nie lubi zabierać ze sobą rzeczy „na wszelki wypadek”, bo zwykle się nie przydają, a miejsce zabierają. Jednakże apteczka to naprawdę podstawa. Plastry, rękawiczki, bandaże i opaski elastyczne nie ważą dużo, a mogą komuś bardzo pomóc. W ostateczności miej ze sobą zapałki, aczkolwiek uważaj z ich użyciem! I najważniejsze – nie przesadzaj z odwagą i pewnością siebie. Góry są piękne, ale niebezpieczne!

Dodaj komentarz