Jak powszechnie pieniądze szczęścia nie dają, jednak jest pewne ale… Bo z drugiej strony wiadomo, że ich brak zdecydowanie może powodować duże nieszczęścia. Nie trzeba być bardzo przewidującym, aby dostrzec prostą zależność, którą przedstawić można mniej więcej tak: brak pieniędzy = różnego rodzaju niezadowolenia. Nic wielkiego jeśli dotyczy to niezaspokojonych potrzeb w postaci dóbr bardzo luksusowych. Gorzej kiedy dochodzi do sytuacji w której nie ma za co kupić artykułów podstawowej potrzeby. I tu nie koniec, ponieważ taki stan zdecydowanie nie poprawia samopoczucia psychicznego. Nikt nie czułby się komfortowo, gdyby musiał prosić o wszystko, liczyć na czyjąś dobroć lub łaskę. Czasami sytuacje takie powstają z naszych wyborów i niemądrych decyzji. Brak rozsądku także może się mocno do tego przyczynić. Ale sprawa ma się inaczej gdy mamy do czynienia z sytuacjami niezależnymi od nas typu choroby, wypadki i nieszczęśliwe zbiegi okoliczności. My czasem narzekamy, że nie mamy wymarzonego sprzętu lub wolelibyśmy inaczej umeblować pokój. A ile osób pragnie być w naszej sytuacji i mieć nasze problemy? Wiele. Dla tej rzeszy ludzi podstawowy problem brzmi mniej więcej tak: czy będę miał dzisiaj co zjeść, a nie np. czy wybrać kawę dużą czy też średnią. Warto docenić to, że posiadanie takich wyborów oznacza iż mamy dach nad głową i nie musimy walczyć o przetrwanie i niejednokrotnie o swoją godność.
Jest jednak druga strona medalu. Co dzieje się wtedy kiedy cierpimy na nadmiar pieniędzy? Łatwo można znaleźć opisy sytuacji w których ludzie wydawali krocie na rzeczy tak nieistotne z naszego punktu widzenia, że aż absurdalne. Jak często znaczne powiększenie stanu konta wpływa na ogromne zmiany w zachowaniu posiadacza owego rachunku bankowego. Niebezpieczeństwo jest na tyle duże, że może spowodować utratę hamulców moralnych, zdrowego rozsądku, znajomych, przyjaciół a nawet rodziny. Patrząc z boku można podsumować to wydarzenie utratą rozumu.
Wniosek z tego mniej więcej taki, że mając mało można popaść w problemy i mając zbyt wiele także można popaść w problemy. Jedne i drugie mogą dotyczyć relacji, stanu zdrowia, obrazu samego siebie. Warto aby każdy był świadom tego co może zrobić, aby odsunąć jedno i drugie skrajne doświadczenie. W pierwszym i drugim przypadku pomocne jest trzeźwe myślenie i zachowanie głowy na karku.