Czasem przychodzi taki moment, że człowiek chce o wszystkim zapomnieć i zmienić z dnia na dzień swoje życie. Zmęczony rutyną, ciągłą pracą potrzebuje wytchnienia, zmian. Jak zapewne domyślacie się po tytule co ja robię, gdy łapie mnie taki moment. 🙂 Tak dokładnie, macie rację. Wybieram się w góry, chociażby na weekend!
Uwielbiam to, jest to dla mnie wspaniałe doświadczenie, którego nigdy nie zapominam i przez długi czas nim żyję. Ostatnio właśnie miałam taką sytuację. Nachodziły mnie negatywne myśli, łapałam co jakiś czas lekkiego dołka, nawet spotkania z przyjaciółmi nie potrafiły mi przywrócić w pełni dobrego nastroju. Dlatego postanowiłam, że wyjadę w góry po to aby odpocząć od codziennego pośpiechu.
Zatrzymałam się w moim ulubionym miejscu jakim jest pensjonat karczmisko – kwatery lądek zdrójKiedy wchodzę tak wysoko zapominam o wszystkich problemach i czerpię z życia garściami, doceniając to co mnie otacza. Często zapominam o tym jak piękny jest świat właśnie przez ten ciągły wyścig szczurów i pośpiech, który nam towarzyszy w życiu. Kiedy oddycham powietrzem w górach, moje zmysły rozpływają się w tym co mnie otacza, a ja zapominam o wszystkich troskach, które wynoszę z codziennego życia. Jest to moja swoista terapia, która pomaga mi w ciężkich chwilach pozbierać skołatane nerwy i uspokoić nadmiar myśli.
Inni medytują, inhalują się kadzidłami, a ja chodzę po górach, tylko po to, żeby uspokoić siebie i swój umysł i móc zdystansować się od całego świata. Stojąc tak wysoko człowiek zaczyna sobie zdawać sprawę z tego jaki jest malutki, dlatego nie warto się za bardzo wszystkim przejmować. Ludzi z problemami większymi niż my sami mamy jest znacznie więcej niż nam się wydaje, ludzie którzy nie mają co jeść, co pić, albo potrzebują prawdziwej pomocy w różny sposób jest wielu, więc nie zadręczajmy się myślami o tym jacy my jesteśmy niedoskonali i jak musimy doścignąć innych w tym wyścigu szczurów.